Zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem postawiła szczecińska prokuratura dwóm nastolatkom podejrzanym o zabójstwo 14-letniej dziewczynki. Obaj przyznali się do zabicia Natalii. Jej ciało znaleziono w piątek wieczorem w zaroślach na terenie Stoczni Szczecińskiej.
Zmiana klasyfikacji czynu z zabójstwa, na zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem, pozwoli na postawienie przed sądem zarówno 19-letniego Mirosława D., jak i jego o 3 lata młodszego kompana, Przemysława Ż.
Prokurator zdecydował się na to, ponieważ byli wyjątkowo bezwzględni. Zwłoki w chwili ujawnienia miały skrępowane ręce oraz były częściowo pozbawione odzieży - mówi jeden ze szczecińskich policjantów. Przed zabójstwem, napastnicy prawdopodobnie zgwałcili dziewczynę.
Morderstwo było doskonale zaplanowane. Zabójcy zwabili swą ofiarę, prosząc ją, by pomogła im wykopać z ziemi telefony komórkowe. W zamian za to obiecali 14-latce jeden z aparatów. Natalia nie miała powodów, by w to nie uwierzyć – młodszy z zabójców był jej sąsiadem, drugiego również znała.
Podczas przesłuchań, obydwaj mordercy wzajemnie obarczali się winą. Dziś najprawdopodobniej zostaną aresztowani na 3 miesiące. Grozi im dożywocie. Posłuchaj relacji szczecińskiego reportera RMF Piotra Lichoty:
14:35