Nie udała się akcja protestacyjna przeciwko likwidacji Funduszu Alimentacyjnego. Na manifestację, która równolegle miała się obyć w kilku miastach Polski, przyszło zbyt mało osób.
W Poznaniu pojawiło się tylko kilkanaście kobiet, w tym grupa lesbijek. W Gdańsku były trzy panie, jedna z dzieckiem. We Wrocławiu - ani jednej osoby. Tylko w Lublinie na zapowiadaną manifestację samotnych matek przyszło kilkadziesiąt osób.
Dlaczego dzisiejsza akcja się nie udała? Może w życiu matki samotnie wychowującej dziecko nie ma czasu na manifestację, nawet w obronie własnych praw?
Przypomnijmy. Fundusz Alimentacyjny, z którego korzystało 550 tys. osób, został zlikwidowany niemal rok temu. Zamiast świadczenia z Funduszu, które wynosiło średnio 250 złotych, wprowadzono 170 złotych dodatku na dziecko.