Dziecko pozostawione w oknie życia we Wrocławiu. Noworodek trafił tam przed godz. 20 w niedzielę. Jego stan wskazywał na to, że urodził się kilka godzin wcześniej. Dziecko trafiło do szpitala.
Chłopiec został przyniesiony do okna życia w torbie na zakupy. Miał na sobie tylko cienką kołdrę i pieluszkę.
Siostry Boromeuszki - które dyżurują przy oknie życia - podejrzewają, że rodziców do podjęcia takiej decyzji zmusiła sytuacja materialna.
W związku z tym, że jutro przypada rocznica wyboru obecnego papieża, siostry nadały chłopcu imię Franciszek.
To 14. dziecko pozostawione we wrocławskim oknie życia.