Egipska księżniczka odsłoniła rąbek swojej tajemnicy. Licząca ponad dwa tysiące lat wrocławska mumia, na której przeprowadzono dziś operację - trzymała w dłoniach drewniany przedmiot. Czym jest ten drobiazg ustalą teraz eksperci.
Księżniczka jest niewysoka i, oczywiście, bardzo krucha. Ma ponad 2 tys. lat i pochodzi z Egiptu. Specjalistyczne zdjęcia zdradziły, że zawinięta w wiekowe bandaże kobieta ma skrzyżowane ręce, a w lewej dłoni trzyma podłużny przedmiot.
Zdjęcie bandaży i odchylenie lewej ręki, w której tkwi tajemniczy przedmiot, wymagało wielkiej precyzji. Księżniczkę ułożono więc na specjalnych stołach w wielkiej sali. Operację obserwowali zarówno uczniowie wrocławskich szkół, jak i poważni naukowcy:
Mumia została znaleziona tuż po wojnie w piwnicy jednej z wrocławskich kamienic. Od razu stała się obiektem zainteresowania naukowców z całej Polski.