Na kary od roku do 14 lat więzienia skazał Sąd Okręgowy we Wrocławiu członków 8-osobowej grupy przestępczej, która zajmowała się napadami na banki, i stacje paliw. Ponadto na dwóch członkach gangu ciąży zarzut nakłaniania i usiłowania zabójstwa.
Scenariusz napadów był zawsze taki sam: najpierw bandyci obserwowali daną placówkę, później samochodem podjeżdżali w pobliże miejsca przestępstwa. Jeden z nich obserwował czy nikt nie nadchodzi, a pozostali wchodzili do obiektu, terroryzowali pracowników pistoletem i rabowali pieniądze lub inne cenne przedmioty.
W czasie jednego z napadów przestępcy strzelali do pracownika stacji benzynowej, który próbował ich gonić. Na szczęście strzały były niecelne.
Choć skazani działali tylko trzy miesiące, sędzia prowadzący sprawę uznał, że bandyci stworzyli jedną z groźniejszych zorganizowanych grup przestępczych w historii wrocławskiego sądownictwa.
Foto: Archiwum RMF
23:15