W domu jednorodzinnym we Wrocławiu sąsiad mieszkający na parterze urządził nielegalny hotel robotniczy. Mieszkańcy wyższych pięter narzekają na hałas i bałagan.
Mężczyzna, który urządził "hotel", najpierw twierdził, że zaprasza swoich kuzynów, potem, że ma gości. Złorzeczeniem sąsiadów się nie przejmuje.
Pozostali mieszkańcy domu nie mogą znieść brudnych, pijących i urządzających „balangi” robotników. Rozmawiała z nimi reporterka RMF, Barbara Zielińska. Posłuchaj:
Jednak robotnicy ani właściciel nielegalnego hotelu nie chcieli sprawy komentować. Urzędnicy bezradnie rozkładają ręce i przekazują sprawę kolejnym szczeblom...