We Włoszech przebywa blisko 3 mln imigrantów, a tylko w czasie ostatniej doby ich liczba wzrosła o kolejny tysiąc. Italia staje się dla obcokrajowców rajem, w którym stosunkowo szybko można znaleźć pracę.
Włochy powoli stają się krajem imigrantów. W ciągu ostatnich 35 lat ich liczba wzrosła aż trzydziestokrotnie. Stosunkowo łatwo można znaleźć tam legalną pracę, np. otwierając restaurację. Jednak nawet praca na czarno, np. handlując na ulicach, przynosi w krótkim czasie obcokrajowcom wymierne korzyści.
Przyjechałem do Włoch, bo w moim kraju jest dużo ludzi, a nie ma pracy - mówi imigrant z Kongo. Uliczny sprzedawca z Bangladeszu dodaje: Czujemy się bardzo bezpiecznie, bo tu praktycznie nikt nas nie kontroluje, a Włosi są do nas przyjaźnie nastawieni.
We Włoszech jest prawie 500 tys. Azjatów. Drugie tyle imigrantów pochodzi z Afryki. Najwięcej jednak obcokrajowców pochodzi z innych krajów Europy – jest ich prawie 1 mln 300 tys. osób.
Największym problemem nie jest to, że jest ich tak dużo, ale fakt, że włoskie władze niewiele robią, by pomóc szczególnie tym najbiedniejszym w dostosowaniu się do miejscowych warunków życia.