Dwie osoby zginęły w wypadku małego samolotu, który rozbił się na południu kraju w pobliżu miejscowości San Lorenzo Bellizzi. To już kolejna lotnicza katastrofa, do której doszło w ciągu ostatnich kilku dni we Włoszech.
Po uderzeniu w ziemię samolot natychmiast stanął w płomieniach. Przyczyna katastrofy nie jest jeszcze znana. Nie ustalono też tożsamości ofiar.
Do wypadku lotniczego doszło także u wybrzeży Toskanii. Awaryjnie wodował tam mały, prywatny samolot. Dwie osoby, które znajdowały się na pokładzie, uratowała załoga statku wycieczkowego.