Burmistrz Dziwnowa i jego zastępca nad ranem zostali zatrzymani przez zachodniopomorską policję. Odpowiedzą za wykorzystanie stanowiska służbowego do własnych interesów - dowiedział się reporter RMF.

REKLAMA

Jak ustaliliśmy, mieszkanka gminy wystąpiła o wydanie zgody na budowę.

Panowie uzależnili wydanie pozytywnej decyzji od wycofania z sądu pozwu o oszczerstwo. Za wykorzystywanie stanowiska służbowego do własnych interesów grozi od roku do 10 lat więzienia.