Prawie co trzeci mieszkaniec Warmii i Mazur nie ma pracy. To najwyższy wskaźnik bezrobocia w kraju. Jednak w tamtejszych urzędach pracy ofert nie brakuje, zwłaszcza teraz, na wiosnę, gdy ruszają prace sezonowe. Niestety, nie ma chętnych do pracy.
Pracownik w gospodarstwie rolnym, ogrodnik – takich i podobnych ofert pracy sporo w Powiatowym Urzędzie Pracy w Olsztynie. Jeśli tylko chce się znaleźć zatrudnienie, to się je znajdzie - twierdzą urzędnicy. Problem jednak w tym, że wielu bezrobotnych woli być na garnuszku państwa niż pracować u prywaciarza.
Z takiego założenia wychodzą nawet mieszkańcy Bartoszyc, gdzie bezrobocie jest najwyższe w województwie warmińsko-mazurskim. Tam pracy nie ma co drugi
mieszkaniec. Posłuchaj relacji reporterki RMF Beaty Tonn: