Ropa naftowa wyciekająca z uszkodzonego tankowca "Prestige" zanieczyściła już 200 km wybrzeża. W nocy służby ratunkowe ustawiały pływające bariery, które mają nie dopuścić do dalszego skażenia. Ochotnicy ratują ubrudzone ropą ptaki, a rybacy podliczają straty finansowe.
„Prestige” dryfuje około ok. 120 km od zachodnich wybrzeży Hiszpanii. Tankowiec przewoził 77 tys. ton ropy naftowej. Do oceanu, przez 50-metrową dziurę w kadłubie wyciekło już co najmniej 7 tys. ton paliwa i wciąż wycieka. Największa plama ma 100 kilometrów średnicy. Istnieje obawa, że tankowiec się przełamie, a wtedy cały ładunek znalazłby się w oceanie.
Wiadomo, że od dziś Hiszpanie będą mieć problemy z kupieniem świeżych ryb. Galicja jest pierwszą rybacką prowincją Hiszpanii. Kilka tysięcy rodzin żyje wyłącznie z połowu ryb.
Dziś kutry nie wypłyną, dlatego wyciek ropy jest nie tylko problemem ekologicznym, ale bije też w hiszpańską ekonomię. Jak obliczono, rybacy stracą co najmniej 90 mln euro.
09:50