Własny domek letniskowy w górach lub nad morzem to marzenie wielu z nas. W Faktach postanowiliśmy sprawdzić, gdzie i za ile można kupić letnią rezydencję. Nasi reporterzy odwiedzili Dębki, okolice Olsztyna, Zakopane i Majorkę.
Milion złotych może kosztować działka i dom letniskowy w sercu maleńkich Dębek nad morzem, niedaleko Trójmiasta. Przed laty miejscowość upatrzyli sobie znani artyści, dlatego że była tam cisza i spokój. Teraz w Dębkach jest tłoczno. Metr kwadratowy ziemi w okolicy głównej promenady miejscowości to wydatek 200-250 zł. Ulicą Spacerową w Dębkach spacerował Wojciech Jankowski:
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio
Również nad morzem leży Majorka. Wynajęcie na tydzień luksusowej willi z kilkoma sypialniami, łazienkami, salonem i ogrodem, w którym jest basen, kosztuje 2,5 tysiąca euro. Mieszkańcy wyspy opisują ją jako raj na ziemi. Posłuchaj:
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio
Marzysz o domu nad jeziorem ? Idealne miejsce - Warmia i Mazury. Koszt budowy standardowego domu w tym rejonie sięga 200 tys. złotych. Cena całej inwestycji zależeć będzie jednak od miejsca, które wybierzemy pod budowę. W Olsztynie i okolicach mamy do wyboru kilkadziesiąt zbiorników wodnych. Pamiętajmy jednak, że choć woda jest w nich słodka, cena za działkę w ich pobliżu może się okazać bardzo słona. Koszt jednego metra kwadratowego sięga tam 150 złotych.
Osoby, które nie posiadają dużej ilości gotówki, ale mają wyobraźnię, mogą kupić tanie i oryginalne... wieże ciśnień, które olsztyńskie PKP wystawia na przetargi. Cena takiej budowli nie powinna przekroczyć 15 tys. złotych.
W woj. warmińsko-mazurskim znajdziemy też nieruchomości dla bardziej wymagających klientów. Za kwotę kilku milionów złotych można stać się posiadaczem krzyżackiego zamku z własną plażą i portem.
Podczas urlopu, jedni wybierają morze lub jeziora, ale są i tacy, którzy nie wyobrażają sobie życia bez gór. Wynajęcie góralskiej chaty w Zakopanem nie jest problemem, ale jej wybudowanie – to czasami bariera nie do pokonania, nawet dla tych, którzy mają bardzo dużo pieniędzy.
Rezydencje pod Tatrami mieć wypada i należy. Dosłownie chcieliby mieć wszyscy. Tyle, że klienci obchodzą się najczęściej smakiem - mówi Piotr Popieluch z jednego z zakopiańskich biur nieruchomości.
Najtańszy dom na obrzeżach Zakopanego to wydatek przeszło 500 tys. złoyuch. Metr kwadratowy w centrum miasta wart jest ponad 100 euro. Koszty to często niejedyny problem inwestorów. Budynki w stolicy Tatr powinny nawiązywać do tradycyjnego budownictwa góralskiego, z dachem, którego spadek wynosi od 49 do 53 stopni. O rezydencje pod Tatrami rozpytywał Maciej Pałahicki:
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio
Dla tych, którzy marzą o domku w górach, a nie stać ich na inwestycje w Zakopanem, zostają Bieszczady. To także góry, a ceny gruntu są dziesięciokrotnie niższe niż pod Tatrami.