Głęboki lej utworzył się między blokami na jednym z siemianowickich osiedli. Dziurę zasypano, ale ziemia znów się zapada w tym miejscu. Teren wokoło zapadliska został zabezpieczony.
Jednak część mieszkańców niepokoi się, a obawy są uzasadnione. Poprzednie wyrobisko było - jak twierdzą - naprawdę duże. Prawdopodobnie sięgało w głąb 8 m.
Do zasypania dziury użyto specjalnej mieszanki, w sumie było to około 200 t. Przyczyną powstania wyrobiska były z pewnością szkody górnicze
Mimo szybkiej interwencji i zasypania wyrobisku, wczorj znów w tym samym miejscu zaczęła zapadać się ziemia. Drugi lej ma już około 1 m głębokości.
Foto: Marek Adamik, RMF Katowice
08:30