"Wsi spokojna wsi wesoła" - do tego tęsknią mieszkańcy dwóch wiosek pod Włocławkiem. Spokoju nie mają - bo w tej okolicy grasuje piroman.

REKLAMA

Podpala stodoły, oborniki i stogi słomy. Gospodarze boją się zasnąć, bo nie wiedzą, kiedy i u kogo pojawi się ogień.

Postanowili zorganizować nocne patrole, ale i one nie pomagają. Podpalacz zaczął też grasować w ciągu dnia. Trudno jest go złapać, bo gdy podłoży ogień, natychmiast znika w pobliskim lesie. Piroman podpala najczęściej gospodarstwa z dala od wiosek. Z mieszkańcami podwłocławskich Łagiewnik rozmawiała nasza reporterka Agnieszka Pietrzak:

Na osobę, która pomoże złapać piromana, czeka nagroda - to tysiąc złotych.

Wiadomości RMF FM 11:45