Ponad 5 tys. umów zleceń zawartych między kierownictwem a pracownikami Ośrodka Doskonalenia Nauczycieli w Czudcu na Podkarpaciu zostało zabezpieczonych przez sąd pracy. Nieoficjalnie wiadomo, że chodzi o kilkaset tysięcy złotych, które oprócz stałych poborów trafiły do kieszeni urzędników.

REKLAMA

Oficjalnie wiadomo tylko tyle, że kontrola trwa, a Sąd Pracy w Ropczycach jeszcze nie zdążył zapoznać się z treścią tych umów. Jednocześnie marszałek województwa powołał specjalny zespół, który zbada czy umowy były zawierane zgodnie z prawem i czy nie doszło do nadużyć finansowych. Po dokładnym zbadaniu sprawy – jak zapewnia Janusz Kapała z urzędu marszałkowskiego – podjęte zostaną odpowiednie działania.

Szef Ośrodka Doskonalenia Nauczycieli w Czudcu twierdzi, że całe zamieszanie z umowami dotyczy okresu, kiedy placówką kierowali jego poprzednicy i dlatego do zakończenia dochodzenia nie będzie komentował zamieszania, które powstało wokół ODN-u. Także pracownicy Ośrodka mają zakaz udzielania jakichkolwiek informacji na ten temat.

Foto: Archiwum RMF

20:35