Turyści, których wczoraj przez kilka godzin poszukiwali ratownicy TOPR-u i Horskiej Służby, odnaleźli się po słowackiej Tatr. Akcję poważnie utrudniał bardzo silny wiatr, który w porywach osiągał prawie 200 km/h.

REKLAMA

Dwójka turystów zaginęła w rejonie Kasprowego Wierchu. Przez kilka godzin - w bardzo trudnych warunkach - poszukiwali ich ratownicy TOPR-u i słowackiej Horskiej Służby.

Zaginieni kilkakrotnie kontaktowali się przez telefon komórkowy z ratownikami. W końcu dotarli do Doliny Cichej w słowackiej części Tatr i tam zaczekali na pomoc.

To nie jedyna akcja ratownicza w górach. Późnym popołudniem silny podmuch wiatru przewrócił grotołaza – tak nieszczęśliwie, iż mężczyzna złamał sobie nogę.

06:30