1000 zł odszkodowania za całkowitą utratę zdrowia i nieopłacone koszty leczenia za granicą – takie ubezpieczenie dla uczestników rowerowego rajdu do Brukseli "Gotowi do Unii" zapewnili organizatorzy, Fundacja Programów Pomocy dla Rolnictwa z Warszawy.

REKLAMA

Rowerowa eskapada była nagrodą dla prawie 50 uczniów szkół średnich z całego kraju. Patronat nad imprezą objął prezydent Aleksander Kwaśniewski, a rajd w maju wyruszył spod pałacu prezydenckiego w Warszawie.

Wypadek miałam w Niemczech, miałam wybity ząb przedni, rozcięcie na brodzie i liczne obrażenia na ciel. Później mnie stamtąd zabrano do szpitala. Miałam tam zszycie brody, z zębem nic mi nie zrobili, bo powiedzieli, że to jest na własny koszt i muszę to sobie sama załatwić, z ubezpieczeniem - mówi poszkodowana. Jak się jednak przekonała później Kinga, ubezpieczenie nie obejmowało kosztów leczenia.

Nie lepiej było z odzyskaniem pieniędzy za kosztownego dentystę. Do Kolna jeździliśmy chyba cztery razy. Tam i z powrotem jest to 150 kilometrów. Dopiero po czterech dojazdach do Kolna dowiedzieliśmy się, że nam przysługuje 10 czy 20 złotych i jeszcze trafiliśmy, że lekarza nie ma. To złożyliśmy pismo, że się zrzekamy tego odszkodowania, bo to jest śmieszne - mówiła matka dziewczyny.

To była tania wyprawa. Chodziło o to, żeby impreza nie była dęta. Moim zdaniem jest to sensowne. Ostatecznie to młodzi ludzie i to nie wymagało takiej troski, prawda? - uważa Ryszard Pazura, prezes fundacji.

14;05