Prawdopodobnie dopiero we wtorek uda się zakończyć budowę tamy przeciwwybuchowej w kopalni "Budryk" w Ornatowicach koło Katowic. Już czwartą dobę trwa tam akcja gaszenia pożaru, który wybuchł około 1000 metrów pod ziemią.
Jak informują strażacy parametry pożaru pozostają bez zmian. Nie ma zagrożenia wybuchu metanu, nie zmieniają się też stężenia gazów pożarowych. Przyczyną pojawienia się ognia było prawdopodobnie zapalenie się metanu w tzw. zrobach ściany wydobywczej.
Iskrę zapalną mogło spowodować oberwanie skał stropowych w wyniku eksploatacji górniczej. Nikomu nic się nie stało. Z zagrożonego rejonu wyprowadzono 27 górników.
13:15