Trzy osoby zostały ranne, w tym skoczek narciarski Tomisław Tajner, w wypadku samochodowym w Wiśle. Tajner prowadził auto, które wypadło z zakrętu. Życiu poszkodowanych nie zagraża niebezpieczeństwo. Skoczek nie doznał urazu nóg.
Tajner i jego pasażer pozostali w szpitalu. Trzeci poszkodowany został już wypisany do domu. Skoczek nie doznał urazu nóg. Poszkodowani uskarżają się na bóle kręgosłupa. Mają być jeszcze poddani szczegółowym badaniom lekarskim.
Audi A4, którym kierował Tajner, odbiło się od drzewa, a potem uderzyło w dwa jadące z naprzeciwka samochody. Nie wiadomo, dlaczego skoczek stracił panowanie nad pojazdem.
Tomisław Tajner jest trzykrotnym medalistą Mistrzostw Polski i synem byłego trenera kadry skoczków, Apoloniusza Tajnera.