REKLAMA
Tradycyjnie 3 maja górale spotykają się na hali nad Małym Cichym u podnóża Tatr, by rozpocząć redyk, czyli wypas owiec. Tak robił mój dziadek, tak robił mój ojciec, tak robię i ja tak robię - mówią górale.
W tym roku bacowie oprócz tradycyjnych życzeń mają dodatkowe – unijne. Co by w tej nowej Europie ten oscypek dopatentowali do końca i co by tym oscypkiem mogli poczęstować niejednego w Europie, ale i na całym świecie.