Angielscy inżynierowie zastanawiają się, co sprawiło, że słynny zegar zatrzymał się na 1,5 godziny. Przestój zdarzył się Big Benowi w ostatni piątek późnym wieczorem. Najpierw wskazówki zamarły na chwilę kilka minut po 10.
Potem zegar ruszył, by ponownie stanąć, już na dłużej, o 10.20. Pojawiły się spekulacje, że za niedyspozycją Big Bena stała wyjątkowo upalna pogoda - przedwczoraj w brytyjskiej stolicy było ponad 30 stopni Celsjusza.
Przy okazji przypomniano, że słynny zegar miał już kilka wpadek. Ponad 40 lat temu opady śniegu spowodowały, że z 10-minutowym opóźnieniem Big Ben obwieścił nadejście nowego, 1962 roku. Kilkanaście lat później w zegarze zepsuła się jedna z części. Ostatnio Big Ben stanął przed 8 laty.