Sztandarowy projekt ministra Łapińskiego, czyli tzw. reforma służby zdrowia, nie zostanie zrealizowany na początku przyszłego roku. Na drodze do celu szefowi resortu zdrowia stanął... Marek Borowski - marszałek Sejmu z SLD. Nie zgodził się, by parlament kontynuował prace nad ustawą i wrócił projekt pod kolejne obrady komisji sejmowej. To precedens w pracach tego parlamentu.

REKLAMA

W projekcie tzw. reformy służby zdrowia forsowanej przez Mariusza Łapińskiego widać coraz więcej dziur. Co ciekawe, dostrzegają je nie tylko posłowie opozycji, którzy coraz mocniej popularyzują hasło Łapiński musi odejść, ale także partyjni koledzy ministra Łapińskiego.

Niedoróbki w ustawie o Narodowym Funduszu Zdrowia na tyle raziły w oczy, iż dostrzegł je marszałek Sejmu Marek Borowski. To na jego wniosek Prezydium Sejmu projekt ministra Łapińskiego cofnęło do komisji zdrowia. Jak powiedział RMF Tomasz Nałęcz w projekcie ustawy znalazły się nieścisłości legislacyjne.

Posłuchaj relacji reporterki RMF Agnieszki Burzyńskiej, która od początku przygląda się pracom nad projektem ustawy o NFZ:

Przypomnijmy. W ubiegłym tygodniu w Sejmowej Komisji Zdrowia toczyły się burzliwe, ale puste rozmowy.

Zobacz również:

Wszystko bowiem sprowadzało się do jednego: byle jak, byle szybko, byle przegłosować. A najlepiej bez zadawania pytań i bez wyjaśnień.

Foto: RMF

17:40