200 tys. zł. zamierza zaoszczędzić Urząd Miasta w Szczecinie na wysyłce korespondencji do mieszkańców. Chce ominąć usługi Poczty Polskiej i do roznoszenia listów wykorzystać swoich urzędników.

REKLAMA

Chodzi o jednorazowe rozniesienie 90 tysięcy przesyłek urzędowych do mieszkańców. I tu pojawił się problem. Przeciwko temu pomysłowi ostro zaprotestowała Poczta Polska. Jest to absolutne łamanie prawa - mówi Danuta Sochaczewska ze szczecińskiego oddziału poczty.

Według niej, do takiej czynności nie można nikogo zatrudniać na umowę zlecenie. Są odpowiednie przepisy, ustalone przez Urząd Regulacji Telekomunikacji i Poczty, które chroniąc Pocztę Polską przed niezdrową konkurencją, zakazują tego.

Innego zdania jest Agnieszka Marciniak z Urzędu Miasta w Szczecinie: Zarzuty poczty są nietrafione. Zresztą zwróciłam się o opinię do kancelarii prawnej, która potwierdziła dobre myślenie urzędu.

Tak czy inaczej Poczta Polska zapowiedziała, że skieruje sprawę na drogę sądową.