Ponad 10 hektarów ściółki spłonęło w lesie w okolicach szczecińskiej dzielnicy Płonia. W akcji gaśniczej uczestniczyło 12 jednostek straży pożarnej. Prawdopodobnie przyczyną pożaru było bezmyślne wypalanie traw.
Mimo ugaszenia ognia, na miejscu nadal są strażacy, którzy łopatami przerzucają ściółkę, aby w ten sposób zapobiec powtórnemu zapaleniu się lasu.
Strażacy podejrzewają, że pożar spowodowało bezmyślne wypalanie traw. Ogień mógł przenieść się z pobliskiej łąki. Codziennie zachodniopomorscy strażacy wyjeżdżają do wypalanych traw kilkaset razy.
Dzisiejszej akcji gaszenia lasu przyglądał się szczeciński reporter RMF Piotr Lichota. Posłuchaj:
FOTO: Piotr Lichota, RMF Szczecin
23:15