Tak nazwali hiszpańscy lekarze przypadłość, objawiającą się agresją podczas lotu samolotem. Dotyka ona z roku na rok coraz więcej osób - ostrzegają specjaliści. Przyczyn tego zjawiska, ich zdaniem należy szukać w wielu zakazach, obowiązujących w czasie lotu samolotem, poczuciu zagrożenia oraz coraz częstszych w Hiszpanii opóźnieniach lotów.
Przestrzeń ograniczona do wielkości kabiny, ciasnota, zakaz palenia i nadużycie alkoholu. Zdaniem Jose Marii Sastry - specjalisty od medycyny powietrznej taka mieszanka wystarcza, aby pasażer zaczął zachowywać się agresywnie. A jeśli do tego dodamy godziny oczekiwania na lotnisku, coraz częstsze strajki i lęk przed lataniem - nawet najspokojniejsza osoba może podczas lotu zamienić się w niebezpieczną bestię. Przypadków jest coraz więcej. W ciągu ostatniego półrocza Iberia doniosła o 13 osobach, których zachowanie podczas podróży zagroziło bezpieczeństwu lotu. Żeby nie dopuścić do tragedii od września piloci i obsługa hiszpańskich samolotów będą przechodzili specjalne kursy dotyczące radzenia sobie z trudnymi pasażerami. Również od września załogi samolotów mają dostać czarną listę niebezpiecznych pasażerów.
23:50