Na trzy miesiące Sąd Okręgowy w Kielcach aresztował wczoraj kobietę, w domu której znaleziono 10 kilogramów marihuany. Wysokiej jakości narkotyk wart jest ponad 2 mln złotych. Dwa tygodnie temu pod Starachowicami zatrzymano mężczyznę, który w bagażniku samochodu wiózł 6,5 kilograma marihuany. Jak się okazuje, kobieta i mężczyzna znają się.
Po ujawnieniu powiązań obu osób, policjanci twierdzą, że są na tropie zorganizowanego kanału przerzutowego. Skonfiskowane narkotyki były bardzo wysokiej jakości. Taką marihuanę można uzyskać z konopi uprawianych na Kaukazie. Rynkiem zbytu najprawdopodobniej była Europa Zachodnia.
Kobieta, którą aresztowano, ukrywała narkotyki w swoim domu w Bieszczadach. Ze skonfiskowanej marihuany można było sporządzić ok. 40 tys. porcji.
Kobiecie i zatrzymanemu wcześniej mężczyźnie grozi do 10 lat więzienia. Policja zapowiada jednak, że nie będą to jedyni skazani w tej sprawie.
Foto: Materiały policji
10:45