Przez 2 dni studenci okupowali uniwersytet w Wiedniu. Protestowali w ten sposób przeciwko zmianom wprowadzonym przez władze uczelni. Rektor opracował plan, który przewiduje m.in. likwidację większości instytutów naukowych, a także ograniczenie praw i swobód akademickich.

REKLAMA

Studenci już w czwartek wtargnęli do największej z sal wykładowych uczelni oraz do rektoratu i sali posiedzeń. Wczoraj wieczorem na krótko zablokowali także ruch wokół uniwersytetu. Rozeszli się dopiero po oświadczeniu rektora, że gotów jest do rozmów. Policja nie interweniowała.

Austriaccy funkcjonariusze mogą wejść na teren uczelni tylko wówczas, gdy dokonane zostanie tam przestępstwo kryminalne. Studenci zachowywali się wprawdzie stanowczo, ale zgodnie z prawem.

Rozmowy rektora z przedstawicielami studentów mają się rozpocząć w poniedziałek.

08:50