Od niedzieli w całej Polsce obowiązuje nowy rozkład jazdy pociągów. Pasażerowie obawiają się chaosu i spodziewają się utrudnień w podróży. PKP przekonuje: wyciągnęliśmy wnioski i bałagan z poprzednich lat się nie powtórzy. Jakie pociągi wypadły z rozkładu, a jakie połączenia się w nim pojawiły? Sprawdźcie już teraz na szczegółowej liście zmian.
Od 1 czerwca 2013 r. ma ruszyć nowe połączenie kolejowe relacji Lotnisko Szczecin Goleniów - Szczecin. Przewozy Regionalne będą obsługiwały także nowe połączenia: Szczecin - Kalisz Pomorski i Kalisz Pomorski - Wałcz. Pociąg relacji Poznań - Koszalin, kursujący dotychczas tylko w sezonie letnim, będzie jeździł w soboty z Poznania do Koszalina, a w niedziele z Koszalina do Poznania.
Na Dolnym Śląsku nie ma żadnych zmian w połączeniach międzynarodowych. Nadal będą kursować pociągi na trasie Wrocław-Drezno, Wrocław-Pardubice oraz Wrocław-Kozenov.
W nowym rozkładzie zaplanowano, że w weekend majowy oraz w czasie wakacji kursować będą bezpośrednie pociągi Jarosław-Zamość i Zamość-Rzeszów.
Nowy rozkład to nie tylko zmiana połączeń, ale też okazja do wprowadzania nowinek technologicznej. Na dworcu Rzeszów Główny pojawiły się wideotelefony umożliwiające kupowanie biletów i uzyskiwanie informacji osobom niedosłyszącym oraz obcokrajowcom.
W sumie w regionie przewidziano kursowanie 120 pociągów regionalnych. 28 z nich będzie jeździć na trasie Rzeszów - Przemyśl - Rzeszów, 28 w relacji Rzeszów - Tarnów - Rzeszów, a 12 pociągów - z Przeworska do Stalowej Woli i z powrotem.
W nowym rozkładzie jazdy przewidziano nowe bezpośrednie połączenia regionalne. Z Zamościa do Dęblina i do Łukowa pojedziemy pociągami Regio "Kasztelan" i "Odrodzenie". Z kolei z Zamościa do Chełma dostaniemy się pociągiem "Podkomorzy". Uruchomiono też nowe dalekobieżne połączenia bezpośrednie z Chełma pociągami InterRegio. Pasażerowie będą mogli stamtąd dojechać bez przesiadek bezpośrednio do Warszawy porannym pociągiem "Cisy" (który wyjeżdżać będzie z pobliskiego Dorohuska). W weekendy pociągiem "Łysica" można będzie z Chełma pojechać do Wrocławia.
Z myślą o studentach kształcących się w stolicy, uruchomiono kursujące w niedzielę po południu nowe bezpośrednie połączenie z Chełma i Lublina do Warszawy. W wyższym standardzie - jako Regioekspres - będzie jeździł codziennie pociąg "Bolko" na trasie z Lublina do Wrocławia przez Radom, Kielce i Katowice.
Nowością w rozkładzie są też bezpośrednie połączenia z Lublina do Rzeszowa pociągami TLK. Pasażerów z Lublina do stolicy Podkarpacia zawiozą pociągi "Wieniawski" (Rzeszów - Gdynia) oraz "Solina" (Przemyśl - Bydgoszcz). W grudniu ukończona ma być budowa linii kolejowej prowadzącej z Lublina do nowo wybudowanego w Świdniku Portu Lotniczego Lublin. Będą po niej jeździć szynobusy, które zawiozą pasażerów wprost do terminala lotniska.
W lubuskim rozkładzie jazdy nie ma już pociągu relacji Poznań Gł. - Frankfurt. Nowość to pociągi na trasie Rzepin - Zbąszynek i dodatkowe połączenia Frankfurt - Zielona Góra i Zielona Góra - Frankfurt.W soboty, niedziele i święta będzie jeździł pociąg Żagań - Forst oraz Forst - Żagań. Utrzymane zostaną cztery bezpośrednie połączenia Kostrzyn - Gorzów Wlkp., Zielona Góra - Poznań i Żary - Wrocław, a także 10 pociągów na trasie Zielona Góra - Wrocław.
Nowy pociąg TLK do Warszawy, a także bezpośrednie połączenia z Rzeszowem i Przemyślem pojawiły się w nowym rozkładzie jazdy kolei w województwie kujawsko-pomorskim. Najważniejsza zmiana w dotyczy połączeń z Warszawą, których nie będzie już obsługiwał pociąg InterRegio "Brda", ale "Flisak", wyruszający do stolicy z Torunia.Na trasie z Bydgoszczy do Warszawy pojawił się nowy pociąg "Artus" spółki PKP Intercity. Dojeżdża on do stolicy nie tradycyjną trasą przez Toruń i Włocławek, ale magistralą węglową i linią prowadzącą z Poznania do Warszawy. Toruń i Włocławek omija także TLK "Doker" do Katowic.
Według nowego rozkładu, z Bydgoszczy można bezpośrednio dojechać do dwóch miast na Podkarpaciu: TLK "Solina" jedzie do Przemyśla przez Warszawę i Lublin, a kursujący dotychczas do Lublina TLK "Wieniawski" będzie ma przedłużoną trasę i dojeżdża do Rzeszowa.
W obowiązującym od północy spisie połączeń nie ma już nocnego pociągu TLK "Wojażer", kursującego w weekendy do Krakowa oraz codziennego TLK "Czartoryski" do Kołobrzegu. Pociąg PKP Intercity - TLK "Mieszko" kursuje do Wrocławia, a nie do Zielonej Góry, jak dotychczas. Do Jeleniej Góry można dojechać bezpośrednimi wagonami dołączonymi do nocnego TLK "Rozewie", kursującego do Wrocławia.
W najbliższych miesiącach podróżni z kujawsko-pomorskiego muszą jednak liczyć się także z utrudnieniami. Najpoważniejsze wystąpią między Bydgoszczą a Toruniem, gdzie ruszyły prace związane z gruntowną rewitalizacją linii i z tego powodu ruch pociągów odbywa się tylko na jednym torze.
Wiele zmian nie przypadło do gustu rozżalonym pasażerom. Nikt się nie potrafi zorientować. Nawet na informacji błędnie jeszcze podają - przyznał w rozmowie z reporterem RMF FM Pawłem Balinowskim jeden z mieszkańców Torunia. Chciałabym pojechać do siostry i nie mogę tego zrobić, bo w tym kierunku w ogóle nie ma połączenia - dodała jedna z pasażerek. Małe lokalne pociągi zwłaszcza te, które dowożą do pracy, rzeczywiście działają rzadziej niż kiedyś - zauważył inny z rozmówców naszego dziennikarza.
Nowy rozkład to nie występujące do tej pory połączenia kolejowe Łodzi m.in. z Częstochową, Jelenią Górą i Wrocławiem. Mieszkańcy woj. łódzkiego mogą skorzystać z nowego pociągu InterRegio relacji Jelenia Górna - Białystok ("Rudawy"), który jedzie przez Łowicz i Kutno; relacji Ostrów Wielkopolski - Skarżysko-Kamienna ("Koziołek") przez Wieruszów, Wieluń, Wieluń Dąbrowa oraz pociągu Łódź Kaliska - Poznań ("Wielkopolska"), który pojedzie przez Pabianice, Zduńską Wolę i Sieradz.
Kolej uruchamia też nowe bezpośrednie połączenia na trasach Łódź Kaliska - Częstochowa. Po kilku latach przerwy wraca także połączenie kolejowe Opoczna z Tomaszowem Mazowieckim.
O połowę zmniejszyła się natomiast liczba pociągów, które łączą Łódź z małymi stacjami kolejowymi. Zmiany nie przypadły do gustu pasażerom, którzy po zamknięciu dworca Fabrycznego korzystają teraz z dworca Łódź Widzew. Osoby, które dojeżdżały z mniejszych miejscowości, właściwie w tej chwili nie korzystają w ogóle z pociągów - mówił jeden z pasażerów reporterce RMF FM Agnieszce Wyderce. Wcześniej miałem pociąg około godziny 7:11. Teraz odjeżdża około godziny 6:45, więc jest te pół godziny różnicy - przyznał inny z rozmówców.
Na podstawowych liniach Częstochowa - Gliwice, Rybnik - Katowice, Żywiec - Częstochowa i Tychy - Sosnowiec pociągi mają jeździć co pół godziny lub godzinę; na liniach drugorzędnych co godzinę lub dwie. Na liniach lokalnych ma kursować co najmniej 6-8 par pociągów dziennie. Zwiększona zostanie pojemność składów na głównej linii Częstochowa - Gliwice, a na połączenia z Katowic do Bielska-Białej i Rybnika wyjedzie największa liczba pociągów w historii - odpowiednio 24 pary i 18 par. Na kluczowym odcinku Gliwice - Katowice w dni robocze jeździć będzie ponad 40 par pociągów, a na odcinku Częstochowa - Katowice - ponad 30 par. Aby przyspieszyć przejazdy na dłuższych relacjach (np. Katowice - Bielsko-Biała) część pociągów nie będzie zatrzymywała się na wszystkich przystankach. Tak będzie np. w przypadku odcinków objętych też połączeniami aglomeracyjnymi (np. Szybkiej Kolei Regionalnej Tychy - Sosnowiec). Na styku województw większość pociągów nie pojedzie w dotychczasowych długich relacjach (np. pociągi z Gliwic dojadą do Kędzierzyna-Koźla zamiast do Opola).
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video
Popołudniowy pociąg z Sierpca do Kutna, który do tej pory kursował tylko w niedziele i święta, wyjedzie na trasy również w soboty. Natomiast na linii Radom - Dęblin zaplanowano pociąg, który zapewni uczniom dogodny dojazd do szkół w Pionkach.
Z północno-zachodnich terenów woj. małopolskiego pasażerowie nie można dotrzeć bez przesiadki do Katowic. Składy jadące od strony woj. świętokrzyskiego kończą trasę w Sławkowie.
Władze Małopolski zastanawiają się nad reaktywacją alternatywnego połączenia z Olkusza przez Bukowno do Jaworzna. Ze względu na remont trasy z Krakowa do Tarnowa część kursów zostanie skrócona.
Łącznie liczba połączeń kolejowych obsługiwana przez Przewozy Regionalne w Małopolsce spadła o 20 procent. Oprócz pociągów tej spółki na niektórych odcinkach kursują składy Kolei Śląskich.
Nowością w rozkładzie jazdy w Opolskim będzie też to, iż ma on obowiązywać tylko do lutego. Zazwyczaj rozkład jazdy ogłaszany był na rok. Tak krótki okres obowiązywania nowego rozkładu jazdy związany jest z remontami prowadzonymi przez Polskie Linie Kolejowe. Od 9 grudnia pasażerów korzystających z dotychczasowych bezpośrednich połączeń Przewozów Regionalnych z Opola na Śląsk i z powrotem czekają przesiadki w Kędzierzynie-Koźlu i Strzelcach Opolskich, a jadących z Kluczborka na Śląsk - w Lublińcu. Z nowego rozkładu jazdy wynika też, że pociągi Przewozów Regionalnych nie będą jeździć w pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia 2012 r. i pierwszy dzień świąt Wielkanocy w przyszłym roku.
W nowym rozkładzie nie ujęto kilku lokalnych połączeń, które - ze względu na małą popularność, nie zostały zamówione przez samorządy lokalne czy wojewódzkie. Znikają zupełnie przewozy między Lęborkiem a Łebą czy Kościerzyną a Czerskiem. Wiosną ma być jeszcze gorzej. W marcu pociągi mogą zupełnie zniknąć m.in. z trasy Kościerzyna - Chojnice, Chojnice - Szczecinek czy Słupsk - Ustka.
W urzędzie marszałkowskim tłumaczą, że nie mogą dopłacać do nierentownych kursów, gdy podnoszone są stawki za korzystanie z torowisk. Władze niektórych poszkodowanych miast chcą walczyć o utrzymanie połączeń. Już napisały w tej sprawie petycję do ministra transportu.
Warmińsko-mazurskie Przewozy Regionalne od stycznia zlikwidują wszystkie połączenia do stacji w Olecku. Zniknie też połączenie z Elbląga do Braniewa. Kolej tłumaczy, że na tych trasach jeździło zbyt mało osób.W nowym rozkładzie jazdy w Warmińsko-mazurskiem będzie w sumie 140 połączeń regionalnych. Pojawiło się nowe połączenie ze Szczytna do Wielbarka (4 pociągi). W tej miejscowości znajduje się fabryka produkująca meble i wiele osób dojeżdża pociągiem do pracy.
Latem dodatkowe połączenie zostanie uruchomione między Olsztynem a Giżyckiem.