Północna Korea zagroziła wstrzymaniem programu łączenia rodzin z północy i południa.
Oburzenie komunistycznych władz wzbudziły wypowiedzi przewodniczącego Czerwonego Krzyża Korei Południowej, który w wywiadzie prasowym stwierdził, że w Korei Północnej nie ma wolności. W odpowiedzi komunistyczne władze w Phenianie odmówiły wszelkiej współpracy z urzędnikiem.
Kolejne spotkanie w ramach łączenia koreańskich rodzin ma się odbyć pod koniec miesiąca. W czasie pierwszego pojednania, w sierpniu tego roku, dwieście osób z obu stron najpilniej strzeżonej granicy na świecie ze łzami w oczach witało swoich, nie widzianych przez dziesiątki lat, krewnych.
09:00