Pięciu hiszpańskich himalaistów zginęło podczas próby zdobycia szczytu Pumori w masywie Mount Everest. To najtragiczniejszy wypadek w jesiennym sezonie wspinaczkowym w najwyższych górach świata.
Mężczyźni zostali zasypani przez lawinę. Aby ustalić los zaginionych, jeden z ich kolegów wspiął się kilkaset metrów powyżej ich obozu. Na lawinisku zobaczył dwa ciała, pozostali znajdują sie prawdopodobnie pod śniegiem. Zabici Hiszpanie mieli od 22 do 28 lat. Szczyt Pumori ma 7161 metrów wysokości, w kategoriach himalajskich nie jest więc zbyt wysoki. Jest jednak uważany za trudny do wspinaczki i niebezpieczny właśnie ze względu na lawiny.
00:30