Pewien nauczyciel z Oklahomy zaaranżował włamanie do własnego domu, tylko po to, by na oczach żony schwytać złodziei i wypaść na bohatera. Mężczyzna doszedł do wniosku, że w ten sposób może uratować swoje małżeństwo.
Jako włamywacze wystąpili dwaj studenci. Mężczyzna zaaranżował sytuację bardzo dokładnie - miał zauważyć włamywaczy wracając ze spaceru i schwytać ich na oczach żony.
Jego plany pokrzyżowała jednak policja, zaalarmowana przez rodziców jednego ze studentów. Na miejsce przybyły dwie jednostki policji. Zdesperowanemu mężowi grozi teraz pokrycie kosztów całej operacji.