Do hiszpańskiego kurortu Marbella przybył sędziwy król Arabii Saudyjskiej, Fahd. Blisko 80-letni monarcha przeszedł wcześniej w Genewie operację usunięcia katarakty oczu. Teraz król chce wypocząć, tym bardziej, że są to jego pierwsze zagraniczne wakacje od 3 lat.
Fahd przyleciał do Hiszpanii prywatnym boeingiem, któremu towarzyszyła eskorta 11 innych maszyn. Na wybrzeżu Costa del Sol saudyjski władca ma wielką posiadłość - replikę amerykańskiego Białego Domu.
Lokalna prasa rozpisuje się o ekstrawaganckim stylu życia Fahda, na przykład o złotych zegarkach rozdawanych zamiast napiwków, czy też o stu limuzynach sprowadzonych specjalnie na tę okazję.
Nic dziwnego, że przed rezydencją Saudyjczyka od kilku dni kłębi się tłum chętnych do znalezienia pracy. Podobno Fahd dziennie w Marbelli wydaje nie mniej niż 6 mln euro...
11:00