Radykalni islamiści, sojusznicy al-Qaedy, terrorystycznej siatki Osamy bin Ladena mogą chcieć wykorzystać rocznicę zamachów z 11 września do przeprowadzenia kolejnych ataków - ostrzega Manfred Klink, prowadzący w Niemczech dochodzenie w sprawie spisku dotyczącego zamachów na Nowy Jork i Waszyngton.
Naszym zdaniem siatka islamskich mudżahedinów wciąż jeszcze zdolna jest do działań. To ludzie albo powiązani z al-Qaedą, albo tacy, którzy przeszli szkolenia w Afganistanie. Nazywamy ich niezrzeszonymi bojownikami, co oznacza, że choć nie są bezpośrednio zaangażowani, gotowi są do naśladowania i przeprowadzenia ataków terrorystycznych - uważa Klink.
Podkreślił, że niebezpieczeństwo istnieje i trzeba cały czas mieć się na baczności. Z sondaży przeprowadzonych w Stanach Zjednoczonych wynika, że aż co trzeci Amerykanin nie wyklucza kolejnego ataku terrorystycznego dokładnie w rocznicę zamachów z 11 września. Wielu obawia się, że tym razem terroryści mogą użyć broni chemicznej lub biologicznej.
06:35