W Jekaterynburgu, w absolutnej tajemnicy i tylko dla wybranych odbył się pokaz króciutkiego fragmentu nowego filmu dokumentalnego, z którego wynika, że na Księżycu jako pierwsi wylądowali radzieccy kosmonauci.
Trudno powiedzieć, jak ostatecznie będzie wyglądał film. Na razie w warunkach absolutnej tajemnicy trwają zdjęcia. Film jest stylizowany na dokumentalny. Scenariusz oparto na niby-dokumentach, jakoby odnalezionych w archiwach Rosyjskiej Agencji Kosmicznej.
Wynika z nich, że pierwsi na Księżycu stopę postawili radzieccy kosmonauci. A jeszcze wcześniej wylądowały tam radzieckie psy. Ekipa filmowa miała straszne problemy z jamnikiem Kleksem, który kategorycznie nie chciał zakładać hełmu kosmicznego.
W całości film ma zostać pokazany 12 kwietnia w kolejną rocznicę pierwszego lotu Jurija Gagarina.