Już wkrótce Rosja będzie miała swoje prawo, zakazujące pranie brudnych pieniędzy. Specjalna ustawa, przyjęta dziś przez Radę Federacji, wyższą izbę rosyjskiego parlamentu, określa jakie operacje finansowe powinny wydawać się odpowiednim służbom podejrzane. Ustawa mówi też, jak walczyć z praniem dochodów z przestępstwa. Teraz ustawa czeka na podpis prezydenta Władimira Putina. Nikt nie ma wątpliwości, że to formalność.
Rosja do dłuższego czasu miała problemy na arenie międzynarodowej z powodu prania brudnych pieniędzy. Organiacje walczące z tym procederem stale krytykowały Moskwę za brak odpowiednich przepisów utrudniających przestępcom życie. Gdyby rosyjski parlament nie przyjął teraz ustawy o przeciwdziałaniu legalizacji dochodów pochodzących z przestępstwa, to zapewne już we wrześniu mogłyby zostać wprowadzone sankcje finansowe wobec rosyjskich banków i rosyjskiego rządu. Ustawa m.in. zobowiązuje banki by informowały odpowiednie instytucje o podejrzanych operacjach finansowych, zakazuje otwierania anonimowych kont, a także przewiduje wymianę informacji na temat przepływu podejrzanych pieniędzy z innymi państwami. Jak wynika z ustawy, wszystkie operacje powyżej 600 tysięcy rubli, czyli 90 tysięcy złotych, muszą być kontrolowane.
16:15