Radosław Kawęcki zdobył złoty medal w wyścigu na 200 m stylem grzbietowym pływackich mistrzostw świata na krótkim basenie w Stambule. Czasem 1.48,48 ustanowił rekord Polski. Słynnego Amerykanina Ryana Lochtego pokonał o zaledwie 0,02 sekundy.
Kawęcki pojechał do Stambułu jako mistrz Europy w tej konkurencji. W listopadzie we francuskim Chartres potwierdził, że na Starym Kontynencie nie ma sobie równych. Podczas igrzysk olimpijskich w Londynie podopieczny Jacka Miciula zajął czwarte miejsce, ustępując jedynie dwóm Amerykanom i Japończykowi.
Lochte był gwiazdą poprzednich mistrzostw. Dwa lata temu w Dubaju wywalczył sześć złotych krążków i jeden srebrny. Ustanowił wtedy dwa rekordy świata. Do Turcji również przyjechał w świetnej formie. Po dwa złote krążki sięgnął już pierwszego dnia, ale na Kawęckim nie robiło to większego wrażenia.
Widzieliśmy, jak wczoraj bił rekord świata, ale Radek tylko powiedział do mnie "i tak go jutro pokonam". Był bardzo skupiony, a sam wyścig świetnie rozegrał taktycznie. Pilnował Amerykanina i zdecydowanie przyspieszył na ostatnich 50 metrach. Przyznaję, że w starciu z Lochtem kibicowali nam zawodnicy z innych krajów, szczególnie Szwedzi oraz Australijczycy - powiedział trener Miciul.
Lochte porażkę z Kawęckim szybko sobie powetował. Kilkanaście minut później triumfował na 100 m stylem zmiennym, a na zakończenie, razem z kolegami z reprezentacji, zwyciężył w sztafecie 4x100 m st. zmiennym. Łącznie w Turcji Lochte zdobył osiem medali - sześć złotych oraz po jednym srebrnym i brązowym. Ustanowił także dwa rekordy świata.
Tuż przed finałem z udziałem Kawęckiego, panie rywalizowały na 50 m stylem grzbietowym. W sobotę do decydującego wyścigu w tej konkurencji z drugim czasem i rekordem Polski awansowała Aleksandra Urbańczyk. Łodzianka popłynęła jeszcze o 0,06 s szybciej, ale wynik 26,50 wystarczył do zajęcia trzeciego miejsca. Zwyciężyła Chinka Jing Zhao - 25,95, a drugie miejsce zajęła Amerykanka Olivia Smoliga - 26,13.
Podczas sesji wieczornej zaprezentowało się jeszcze dwóch reprezentantów Polski. Mateusz Sawrymowicz czasem 14.38,29 zajął czwarte miejsce w wyścigu na 1500 m stylem dowolnym, a Michał Poprawa - 1.54,20 - ósme na 200 m motylkiem.
Dwa lata temu z MŚ w Dubaju biało-czerwoni nie odnieśli sukcesów, ze Stambułu przywiozą dwa medale.