Działacze organizacji praw człowieka w Korei Południowej chcą pomóc mieszkańcom komunistycznej Korei Północnej w odbieraniu wiadomości ze świata. Zamierzają wysyłać na północ aparaty radiowe przyczepione do wielkich balonów.
Balonów ma być ponad 20, każdy będzie transportował 30 małych radioodbiorników.
To bardzo ważne, żeby w sposób bezpośredni, bez żadnej cenzury, przekonać mieszkańców Korei Północnej o szczerości i oddaniu ich sprawie wielu ludzi, żyjących poza tym krajem - tłumaczyła jedna z organizatorek przedsięwzięcia, uciekinierka z Korei Północnej.
Akcja wysyłania radioodbiorników na północ ma potrwać dwa tygodnie. Pod koniec miesiąca w Pekinie mają się odbyć wielostronne rozmowy na temat przyszłości Półwyspu Koreańskiego i kryzysu, wywołanego prowadzonym przez Koreę Północną programem badań nuklearnych.
11:00