Mężczyzna z raną postrzałową został znaleziony na jednej z ulic Pruszkowa. Mimo akcji reanimacyjnej, zmarł. Policji nie udało się na razie ustalić tożsamości mężczyzny. Nie wiadomo także kim jest zabójca. Przypuszcza się, że zabity człowiek mieszkał w okolicy i zginął w wyniku jakichś przestępczych porachunków.
Śledztwo w sprawie tego zabójstwa prowadzi wydział zabójstw Komendy Stołecznej Policji. Ponieważ pies policyjny nie podjął śladu, wszystko wskazuje na to, że mężczyzna został przywieziony w miejsce, gdzie znaleziono go. Policja prosi o pomoc w ustaleniu tożsamości ofiary. Mężczyzna miał 25 - 30 lat, 190 centymetrów wzrostu, był krótko ostrzyżony. Na sobie miał zieloną kurtkę i granatowo-bordową bluzę z napisem „4 yes”.
Foto: Archiwum RMF
12:20