Krakowska prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie uszkodzenia zabytkowej attyki na Sukiennicach. Niespełna rok temu podczas nawałnicy, porywisty wiatr zerwał konstrukcję reklamową, przy okazji niszcząc zabytkowe maszkarony i inne elementy zdobiące. Prokuratura nie dopatrzyła się jednak niczyjej winy.
Zawiadomienie w tej sprawie złożył wiceprezydent Krakowa i powiatowy inspektor nadzoru budowlanego. Prokuratura ustalała, czy ktoś ponosi winę za nieumyślne spowodowanie katastrofy i czy urzędnicy dopełnili obowiązków.
Jak ustalono w toku sprawy, konstrukcja reklamowa była prawidłowa, przy ustawianiu jej spełniono również wszystkie wymogi formalno-prawne. Ponadto ostatnia taka wichura jak 31 lipca zeszłego roku zdarzyła się 70 lat temu i nie było możliwości jej przewidzenia.
Dwa uszkodzone maszkarony zostały sklejone, uzupełnione i poddane konserwacji. Teraz trafią do Muzeum Historycznego w Krakowie. Na krakowskich sukiennicach ustawiono wierne kopie uszkodzonych maszkaronów.
11:55