Szczegółowe rozporządzenia MF, które dopiero w ostatnich dniach trafiły do urzędów skarbowych wprowadzają istotne zmiany w ustawie VAT. Dotychczas sprzedawcy dziecięcej odzieży, byli przekonani, że ubrania dla najmłodszych będą opodatkowane jak dotychczas stawką 7 procent. Tak jednak nie będzie.
Na dwa dni przed wejściem w życie ustawy o podatku VAT, nie wszyscy właściciele sklepów z ubraniami dla dzieci wiedzą, jaki podatek będą musieli zapłacić. Dotychczas ubrania do rozmiaru 140 cm objęte były 7-procentowym VAT-em. Od soboty, wszystko powyżej 86 centymetrów trafia do worka z napisem "22 procent VAT".
Oznacza to, że wszyscy sklepikarze zachęcani przez producentów ubranek, którzy robili zapasy, płacąc 7 procent podatku, w sobotę muszą przestawić swoje kasy na 22 procent.
Wszyscy, którzy handlują dziecięcymi rzeczami mówią, że jest 22 procent. Wcześniej mówiono, że jest 7 procent i z takim podatkiem kupowaliśmy i uważam, że z takim powinniśmy sprzedawać - mówi jeden ze sprzedawców.
Niestety byłoby to łamanie prawa. Na pewno wzrosną więc ceny ubrań dla dzieci i ta podwyżka dotknie większej grupy Polaków niż tych, którzy kupują materiały budowlane.
Co oznacza dla klientów wzrost podatku VAT na dziecięce rzeczy sprawdzał reporter RMF Paweł Świąder: