W Skierniewicach zatrzymano 5 egzaminatorów z Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego oraz właściciela szkoły nauki jazdy z Rawy Mazowieckiej. Są podejrzani o łapówkarstwo. Za „pomoc” w uzyskaniu prawa jazy grozi im do 10 lat więzienia.

REKLAMA

Według ustaleń policji, osoby, które nie chciały płacić, nie zaliczały jazdy po mieście. Za prawo jazdy kategorii B trzeba było zapłacić od 600 do 1200 złotych.

Po sprawdzeniu dokumentów okazało się też, że jedna z zatrzymanych osób nie ma uprawnień egzaminatora. Posługiwała się jedynie sfałszowanym dokumentem. Za to może dostać jeszcze dodatkowe trzy lata.

O tym, czy nieuczciwi egzaminatorzy spędzą najbliższe miesiące w areszcie, ma zdecydować sąd w Skierniewicach.

Dodajmy, że w trwającym od ponad roku śledztwie podejrzanych jest już prawie 60 osób - to właściciele szkół jazdy, instruktorzy, egzaminatorzy oraz osoby wręczające łapówki za zdanie egzaminu.