Na polskie wakacje przyjechało do Warszawy 230 osób z Biesłanu. Jest wśród nich 191 dzieci, z których większość była zakładnikami w okupowanej przez terrorystów szkole. W Polsce spędzą dwa tygodnie.
Do Polski przyjechały także dzieci z położonego niedaleko Biesłanu domu dziecka, który także ucierpiał w wyniku zamachu. Wszyscy przyjechali na zaproszenie Caritas Polska.
Goście z Biesłanu zostaną podzieleni na grupy, które będą ulokowane w ośrodkach m.in. w Warszawie, Wrocławiu czy Głuchołazach. Oprócz wycieczek, zaplanowano dla nich także zajęcia terapeutyczne.
We wrześniu ubiegłego roku zamachowcy wtargnęli do szkoły w Biesłanie. Zginęło ponad 300 osób, a 1200 przez wiele godzin było przetrzymywanych.