Ani MSZ, ani nasza ambasada w Mińsku nie dostały żadnych oficjalnych informacji od władz Białorusi o zatrzymaniu w tym kraju polskiego szpiega - powiedział sieci RMF rzecznik ministerstwa Grzegorz Dziemidowicz.
O aresztowaniu trzech zachodnich szpiegów poinformował wczoraj w parlamencie prezydent Aleksander Łukaszenko. Twierdzi,że Polak został zatrzymany razem Niemcem i obywatelem jednego z krajów bałtyckich. Według niego Niemiec przyznał się do wykradania tajnych danych. Grozi mu za to od 7 do 15 lat więzienia. Podczas wczorajszego wystąpienia przed białoruskimi senatorami Łukaszenka oświadczył, że zagraniczne służby specjalne nasiliły w ostatnim czasie swoją działalność na terenie kraju. Jak utrzymuje, jest to związane ze zbliżającymi się wyborami prezydenckimi i możliwym zbrojnym wystąpieniem opozycji.
03:30