Rekordową próbę przemytu marihuany udaremnili celnicy na czesko-austriackim przejściu granicznym Mikulov-Drassenhofen. Ponad 12 kg narkotyków usiłował wwieźć do Czech mieszkaniec Gliwic, 27-letni Rafał D. Jeśli sąd uzna go winnym grozi mu od 2 do 10 lat więzienia.
REKLAMA
Polak wracał do Gliwic z wakacji we Włoszech. Jeden z czeskich celników zauważył, iż w prawej, tylnej części auta dźwięk obstukiwanej blachy jest inny niż w pozostałych.
Pojazd trafił więc do warsztatu. Tam okazało się, że w skrytce za tylnym siedzeniem znajdowało się 40 pakunków z marihuaną, w sumie ponad 12 kg. Czarnorynkowa wartość narkotyku to 1,2 mln koron, prawie 170 tys. zł.
Rafał D. Został trzymany przez czeskie służby.
Foto: Archiwum RMF
23:50