Były dowódca 12. Zmechanizowanej Dywizji ze Szczecina płk Ryszard Chwastek stanie przed sądem wojskowym. Prokuratura wojskowa zarzuciła mu odmowę wykonania rozkazu. Chodziło o odwołanie konferencji prasowej, na której pułkownik skrytykował MON. Akt oskarżenia w tej sprawie trafił do Wojskowego Sądu Okręgowego w Poznaniu.
6 sierpnia Ryszard Chwastek, wówczas jeszcze dowódca 12. Zmechanizowanej Dywizji ze Szczecina, zwołał konferencję prasową, na której skrytykował reformę w armii i wystosował wotum nieufności wobec swoich przełożonych.
Następnego dnia spotkał się z nim dowódca wojsk lądowych. Chwastek, zgodnie z poleceniem służbowym, miał się więcej nie kontaktować z prasą. Pułkownik rozkaz złamał i zwołał kolejną konferencję prasową.
Płk Chwastek podczas owego spotkania z dziennikarzami wypowiedział posłuszeństwo Ministerstwu Obrony Narodowej, m.in. zarzucając zwierzchnikom łamanie prawa, dbanie o własne interesy, bałagan strukturalno-organizacyjny, opracowywanie w konspiracji i w mafijnym stylu zmian struktur wojska.
Według Kodeksu karnego oficerowi grozi kara aresztu wojskowego lub do trzech lat więzienia.
foto Archiwum RMF
14:20