Kwit za przejazd wraz z mandatem – taki „dodatek” czeka kierowców zbyt szybko jadących płatnym odcinkiem autostrady A4.
REKLAMA
Dozwolona prędkość na autostradzie – przypomnijmy – wynosi 130 kilometrów na godzinę; ci, którzy pojadą dużo szybciej mogą spodziewać się, że już na „bramkach” dostaną mandat. Autostradę będzie patrolował nieoznakowany samochód, z którego "piraci" będą fotografowani.