Policjanci z Bisztynka na Warmii i Mazurach zatrzymali nietrzeźwego lekarza pogotowia. Funkcjonariusze zaskoczyli doktora z alkomatem w samym środku jego dyżuru. Zdążył już jednak przyjąć kilku pacjentów.
Jeden z tych pacjentów poinformował o stanie w jakim znajduje się lekarz. Pomimo anonimowego telefonu policjanci nie zlekceważyli tej informacji. Alkomat wskazał 1,3 promila alkoholu.
Ta ilość wystarczy, aby lekarz odpowiadał za narażenie zdrowia i życia swoich pacjentów. Grozi za to do trzech lat więzienna. Lekarz stracił też pracę.
19:35