Pisarz Qian Fuchang sms-em rozsyła swoją powieść "Pod murami obleganej fortecy". I tylko dla użytkowników "komórek" będzie dostępne jego dzieło. Qian twierdzi, że to przyszłość czytelnictwa.

REKLAMA

Coraz mniej ludzi czyta książki, ale to wcale nie znaczy, że ludzie nie lubią czytać. Po prostu zmienia się sposób czytania - zamiast książek, coraz częściej źródłem słowa pisanego jest internet czy właśnie telefon komórkowy - tłumaczy autor smsowej powieści.

Przeczytanie sms-owej powieści zajmuje 30 dni. Taka przyjemność ma kosztować czytelników mniej niż papierowa książka. Dodajmy, że w Chinach liczba użytkowników komórek gwałtownie rośnie i teraz wynosi 300 mln osób. Połowa wszystkich sms-ów, jakie są wysyłanie na Ziemi - 220 bilionów - pochodzi właśnie z komórek chińskich użytkowników.