Frydrychów, Michowice, Ścibórz - tyle nazw, a wioska jedna. Jak więc właściwie nazywa się pewna miejscowość na trasie Otmuchów-Paczków, w województwie opolskim? Tego nikt nie jest pewny.

REKLAMA

Gdzie my tak właściwie żyjemy - zastanawiają się mieszkańcy. Tablice informacyjne podają jedną nazwę, na mapach jest inna, a na wyborczych arkuszach – kolejna. Nikt tak naprawdę nie wie, skąd się wzięło to zamieszanie.

Dla mieszkańców kłopoty z nazwą to przede wszystkim komplikacje przy załatwianiu przeróżnych spraw w urzędach czy prostej wymianie prawa jazdy.

Na pewno trzeba wrócić do podstaw, czyli do Michowic, bo tak jesteśmy zarejestrowani – mówi Bogdan Wyczałkowski Burmistrz Paczkowa. Jednocześnie jednak dodaje, że zmiana nazwy wiąże się z kosztami: kosztami wymiany dowodów osobistych, niektórzy mają w aktach urodzenia Michowice, niektórzy Frydrychów. Sytuacja bez wyjścia?

06:55