Czytanie książek w 32-stopniowym upale – takie atrakcje czekają osoby korzystające z multimedialnej biblioteki w Olsztynie. Czytelnicy i internauci muszą wychodzić na zewnątrz, żeby się ochłodzić.

REKLAMA

Zmęczony wzrok, ocieranie potu z czoła i sięganie co chwilę po coś chłodnego do picia. Tak zachowują się użytkownicy multimedialnej biblioteki. Siedzimy tutaj tylko 15 minut, a już temperatura daje się we znaki - mówią młodzi ludzie. Posłuchaj więcej:

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio

Upał doskwiera nie tylko ludziom. Nawet maszyny odmawiają posłuszeństwa. Komputery się buntowały, piszczały, wyłączały się same - tłumaczy bibliotekarka.

Pracownicy biblioteki starają się wietrzyć pomieszczenie tak często jak tylko się da. Zasłaniają okna, żeby ograniczyć palące promienie słoneczne.

Dyrekcja olsztyńskiej biblioteki multimedialnej obiecała naszemu reporterowi, Danielowi Wołodźce, że niebawem pojawią się tam klimatyzatory.